W intymnych związkach zmieniają się nasze granice prywatności. Chętnie dzielimy się naszą wrażliwością z naszymi partnerami, decydując się na poinformowanie najbliższych o tym, czego nie chcemy, aby inni się dowiedzieli. Wszystko to dzieje się na zasadzie dobrowolności, więc będzie miało pozytywny wydźwięk.
Kiedy potajemnie sprawdzasz telefon swojego partnera bez jego zgody lub zmuszasz go do pokazania, narażasz go na mimowolną napaść. Badania wykazały, że wymuszone łamanie prywatności będzie ograniczać spontaniczność partnera do otwierania przed tobą granic.Im więcej takich sytuacji, tym większe prawdopodobieństwo, że druga strona nie będzie już chciała się przed tobą otworzyć.
Tylko wtedy, gdy prywatna przestrzeń danej osoby może istnieć bezpiecznie, może ona chcieć dzielić się nią z innymi. Ponadto, jeśli czuje, że jego prywatność została naruszona, może „pasować" do twoich oczekiwań, ale to, co widzisz, może nie być prawdziwym nim. Na przykład mógłby poprawić „zdolności kontrrozpoznawcze". Zanim zobaczysz telefon, dane zostały wyczyszczone, a niektóre zapisy czatu, których nie widzisz, zostały celowo usunięte, więc naturalnie nie będziesz w stanie zobaczyć jego prawdziwej strony. W tym sensie to inwazja na prywatność sprawia, że prywatność staje się tajemnicą. Kiedy twój partner świadomie zachowuje tajemnicę, prawdziwy związek między tobą a nim jest naprawdę stracony.
Współcześni filozofowie wskazywali, że prywatność jest ważna głównie dlatego, że sprzyja więzi międzyludzkiej. Badacze zrekrutowali 108 ochotników i zebrali szczegółowe opisy codziennych doświadczeń ludzi związanych z prywatnością za pomocą pytań otwartych i kwestionariuszy związanych z prywatnością. Wyniki pozwoliły na dokonanie dwóch ważnych ustaleń dotyczących funkcji prywatności. Pierwsza funkcja związana jest z poczuciem bezpieczeństwa po osiągnięciu stanu prywatności, a wielu badanych twierdziło, że doświadczając prywatności „czuli się kontrolowani przez otoczenie" i „czuli się bezpieczni".
W tym okresie doświadczania prywatności prywatność daje ludziom możliwość regeneracji poznawczej, emocjonalnej i cielesnej, wyciszenia się i przemyślenia, uporządkowania emocji i uwolnienia od stresu oraz poczucia „leczniczej wartości" jaką daje prywatność. W ten sposób umożliwienie ludziom w intymnym związku doświadczania stanu prywatności sprawia, że czują się bezpiecznie w związku. Tylko wtedy, gdy ludzie poczują się bezpiecznie, odważą się podzielić swoimi uczuciami z partnerami i pokazać swoje prawdziwe oblicze w związku.
W intymnych związkach, w których brakuje prywatności, ludzie częściej doświadczają negatywnych doświadczeń emocjonalnych, takich jak nieufność, niepokój i napięte duszenie, niż intymność. Jeśli osoba nie ma nawet krótkich chwil samotności, nie będzie czuła się komfortowo i usatysfakcjonowana w związku, a partner będzie miał tylko fałszywe poczucie intymności.
Odpowiedź jest taka, że postrzegamy szczerość i prywatność w kategoriach intymności związku. Jeśli związek nie jest zbyt bliski, sugerujemy: najpierw porzuć swoje granice, spróbuj odbudować podstawowe zaufanie, a potem porozmawiaj o prywatności. Spadek intymności w związku może wiązać się z brakiem zaufania.Jeżeli w tym czasie nadal upierasz się przy swojej prywatności i nie pokazujesz drugiej stronie telefonu, to jeszcze bardziej utrudni to zdobycie zaufania partnera i emocjonalnej intymności, której pragniesz.
W takich sytuacjach wybór, przed którym stoimy, nie dotyczy pełnej lub częściowej prywatności, ale tego, jak bardzo jesteśmy gotowi zrezygnować z naszej prywatności w zamian za zaufanie partnera i intymność emocjonalną. Na przykład, jeśli początkowo odmówiłeś pokazania swojemu partnerowi telefonu komórkowego i podejmujesz inicjatywę, aby poprosić drugą stronę o sprawdzenie twojego konta społecznościowego, nie oznacza to, że utraciłeś swoją prywatność, ale tymczasowo zdecydowałeś się odpuścić część swojej prywatności i pozwól drugiej stronie ocenić zaufanie w związku. Po ustaleniu podstawowego poziomu zaufania możesz szczerze i konkretnie wyrazić swoją potrzebę prywatności.
Bardziej szanujcie swoją prywatność i skupcie się na uczciwości, a nie na szczerości. Prawdziwa intymność nie polega na tym, że dwie osoby stają się jedną, ale zawsze jest to intymność między dwiema osobami, z których każda ma własną, niepowtarzalną osobowość i utrzymanie tej indywidualności wymaga pewnego stopnia prywatności. Kiedy zwrócimy większą uwagę na szczerą postawę naszego partnera, zamiast pytać się nawzajem w oparciu o nasze własne oczekiwania co do szczerości, nasz partner również odczuje Twoją troskliwość i empatię.
A poszanowanie prywatności jest równoznaczne z powiedzeniem drugiej stronie, że widziałeś szczerość drugiej strony i wierzysz, że nie ma ona nic do ukrycia przed tobą, więc oboje możecie mieć prywatną przestrzeń do robienia tego, co chcecie, i macie nadzieję, że druga strona będzie nadal rozwijać twoje zainteresowania i osobowość, również cenić sobie związek.
Można z tego wywnioskować, że za szczerością lub prywatnością kryje się to, co naprawdę ważne, względy drugiej strony i wspólne interesy obu stron oraz względy, które mogą zacieśnić wasz związek.